Coś bardziej romantycznego niż sesja ślubna zakochanej pary o zachodzie słońca? Nic. Miała być polana i strumyk, ale pogoda dopisała, rośliny wyrosły, improwizowaliśmy! Chyba całkiem nieźle nam (im) to wyszło. Jest miłość, piękna rudowłosa panna młoda i zapatrzony w nią on, ot wszystko.
Jesienna sesja w stadninie
4 lutego, 2024
Forteca Kręgliccy - ślub i wesele
9 sierpnia, 2023
ŚLUB | ZŁOTOPOLSKA DOLINA
13 czerwca, 2021